Kampania wyborcza trwa i wiele się może jeszcze wydarzyć. To bardzo intensywny czas dla polityków wszystkich frakcji. Trzeba się przede wszystkim doskonale prezentować we wszystkich okolicznościach!
Dobrze wie o tym Marek Jakubiak. Kandydat do Sejmu udał się do fryzjera, który porządnie się z nim zajął. Nie tylko odświeżył fryzurę polityka, przycinając tu i ówdzie, ale też elegancko przystrzygł wąsy i brodę. Nawet brwi muszą być zrobione przed wyborami!
- Zbliżają się wybory, więc czas zadbać o siebie. Przycinałem włosy, ale też brwi, bo rosną jak włosy - uśmiecha się kandydat PiS do Sejmu z Warszawy Marek Jakubiak. Polityk jest dumny z dbania o siebie. - Nie wstydzę się przycinania brwi, bo i czego tu się wstydzić - dodaje Jakubiak.
Można zatem założyć, że metamorfoza jest udana, a Marek Jakubiak jest zadowolony z usługi! Być może takie odświeżenie przyniesie mu szczęście przed wyborami. Okaże się już 15 października!