Marianna Schreiber nie boi się mówić, co myśli na każdy temat. Zazwyczaj skupia się na polityce, tym razem jednak odniosła się do sprawy Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy. Warto przypomnieć, ze para pobrała się i oczekiwała narodzin synka Vincenta. Aktor miał jednak zdradzać swoją partnerkę, przez co postanowili się rozstać. Konflikt przybiera na sile, a para pokazuje kolejne zdjęcia swoich rozmów, oskarżając się wzajemnie o złe intencje. Joanna Opozda zarzuca byłemu mężowi, że woli wyjeżdżać z kochanką na wakacje niż przyjechać do synka, on z kolei każe jej „nie robić cyrku” i pokazuje listę przelewów, jakie wykonał na jej konto.
W GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK MARIANNA SCHREIBER GRA W NOGĘ W SZPILKACH
Sprawdź: Justyna Pochanke walczyła z ciężką chorobą. Co teraz robi?
Rozstanie małżonków jest bardzo głośnym i medialnym wydarzeniem. Nic dziwnego, że zwróciło uwagę Marianny Schreiber. Cała sytuacja bardzo ją poruszyła, tym bardziej, ze sama jest matką. Postanowiła zwrócić się do Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy w Instastory.
- Antoni, myślę, że oboje dla dobra dziecka powinniście spróbować się dogadać. Przestańcie „prać brudy” publicznie… Kiedyś zrozumiecie, że nie było warto tego czynić. Trzymam kciuki za Was oboje – napisała.
Trzeba przyznać Mariannie Schreiber, że ma rację – rodzice zawsze powinni pamiętać przede wszystkim o dobru swoich pociech. Trudno ocenić, czy apel założycielki partii Mam Dość dotrze do aktorów, jednak można mieć nadzieję, że faktycznie spróbują się oni porozumieć.