Marianna Schreiber już jakiś czas temu zapowiadała, że chce wejść do polityki ze swoją partią „Mam Dość 2023”. Po drodze pojawiły się jednak komplikacje z rejestracją partii, a jej sympatycy co jakiś czas dopytywali, jak wygląda sprawa z partią. Teraz sama zainteresowana postanowiła zabrać głos.
- Mogę się pochwalić, po wielu próbach i staraniach zostało zarejestrowane moje polityczne dziecko - Partia „Mam Dość”.Tylko tu pojawia się pewien „mały” problem - stało się tak mimo mej jednoznacznej decyzji o wycofaniu zarówno poparcia, mojego udziału jak i samego wniosku o rejestrację tejże Partii. Partii której byłam zarówno JEDYNĄ pomysłodawczynią, jak i jej organizatorką – założycielką – napisała na Twitterze.
Następnie Marianna Schreiber stwierdza, że sytuacja jest kuriozalna, bowiem dopiero po ogłoszeniu wycofania się z aktywności politycznej udało się zakończyć rejestrację partii.
- Decyzja Sądu jest o tyle kuriozalna, że sam proces rejestracji ciągnął się miesiącami. A po moim WYCOFANIU nie tylko wniosku ale również Z AKTYWNOŚCI POLITYCZNEJ - co oświadczyłam już dawno temu… Wniosek został zaakceptowany i w rezultacie partia została zarejestrowana praktycznie z dnia na dzień – stwierdziła Marianna Schreiber.
Następnie stanowczo odcięła się od „Mam Dość” i podkreśliła, ze wycofała się z polityki. - Nie chcę mieć nic wspólnego z tym bytem i wszystkim co go dotyczy. Odcinam się od tego. Cieszę się, że nie będę brała udziału w tym krindżu. Ale sporo fanu dostarczy mi dalsze działanie. A tak poza wszystkim, ta decyzja sądu jest dla mnie kolejnym przyczynkiem do mojej tezy o potrzebie całościowego zaorania – stwierdziła na koniec.
Cały post zilustrowała nekrologiem, na którym czytamy: „Z żalem zawiadamiamy, że w dniu 17 sierpnia 2023 zmarła przeżywszy 0 lat Mam Dość Marianny Schreiber. Ceremonie pożegnalna odbędzie się dnia 17 sierpnia o godz. 14:30 na Twitterze i w Internetach. O pogrzebie zawiadamia pogrążona w smutku Marianna”.