Królowe przetrwania - Marianna Schreiber

i

Autor: AKPA Uczestniczka 2. edycji "Królowych przetrwania"

jest nagranie

Marianna Schreiber przyłapana w Sejmie w towarzystwie posła z PiS i byłego posła

2024-11-08 13:37

Marianna Schreiber postanowiła wybrać się do Sejmu, chciała wziąć udział w posiedzeniu komisji sejmowej ds. dzieci i młodzieży, ale do tego nie doszło. Jej udział w posiedzeniu komisji miała zablokować posłanka Monika Rosa. Schreiber przyznała, że jest jej przykro z tego powodu, bo nastawiła się na dialog i rozmowę.

Zebrani w komisji do spraw Dzieci i Młodzieży postanowili zająć się tematem freak fightów i patostreamów. Posiedzenie komisji w tej sprawie zostało wyznaczone się 8 listopada o godz. 9:00. Przysłuchiwać się pracom komisji chciała Marianna Schreiber, która ma za sobą walki w ramach freak fightów i zna to środowisko. Jednak jej udział w posiedzeniu został, jak sama przyznała, zablokowany. 

CZYTAJ: Marianna Schreiber zrównała z ziemią polskich polityków. Wypaliła nazwiskami. Mocny wpis

Pani Poseł @moanrosa dlaczego Pani boi się usłyszeć kilka słów prawdy na komisji której jest Pani przewodniczącą? Zostałam zgłoszona zgodnie ze wszystkimi procedurami przez jeden z klubów parlamentarnych jako gość komisji - przedstawiciel strony społecznej. Niestety Pani Rosa odrzuciła dialog o którym tyle mówi Pan Marszałek Hołownia. A wybrała cenzurę. Ja się tak łatwo nie poddaję. Gdy wyrzucają mnie drzwiami, wchodzę oknem. Prawda zawsze się obroni. Nie zamknie mi Pani ust. Z Panem Bogiem - przekazała w mediach społecznościowych na dzień przed posiedzeniem Schreiber. 

Schreiber pojawiła się natomiast w gmachu Sejmu, a tam została zauważona przez jednego z dziennikarzy w towarzystwie dwóch polityków z PiS. Chodzi o posła Waldemara Andzla i byłego posła, a obecnie radny województwa dolnośląskiego, Przemysław Czarnecki. Politycy elegancko powitali Schreiebr, a nagrania całej trójki trafiło do sieci: - Obstawiam, że ci obaj Panowie są kulturalni a więc jakby mnie witali, to mieliby kwiaty w ręce - skomentowała. 

O  freak fighty w Sejmie został zapytany zaś Jarosław Kaczyński. Reporterka Polsat News chciała wiedzieć, co myśli on na temat walk. Kaczyński postawił sprawę jasno: - Całkowicie tego nie akceptuję, nie wiem, dlaczego to jest tolerowane. To w ogóle nie powinno być dopuszczane. Jeśli chodzi o MMA to wielu ludzi sport, sportu powtarzam, też nie akceptuje tego i nawet bardzo mocno to określa, ale nie będę cytował.

Dodał też, że jeśli ktoś chce walczyć w MMA, to jest  jego ryzyko, natomiast jeśli "wchodzi to w sferę patologii, to potrzebna jest jakaś interwencja państwa" ocenił. Prezes PiS został też zapytany o udział w walkach Marianny Schreiber: - Nie  będę komentował działań pani Schreiber z całym szacunkiem do niej - uciął polityk. Jak na to zareagowała zawodniczka? Najpierw wybuchła śmiechem po czym dodała, że też nie będzie komentowała słów prezesa PiS.

Bochenek Kwiatkowski VOD

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają