Marianna Schreiber nie stroni od publicznego mówienia o swoich poglądach, niezależnie czego dotyczą. Choć często spotyka się z krytyką, nie zamierza przestawać być aktywna w sieci. W jednym ze swoich ostatnich postów na Twitterze postanowiła wyrazić swoje zdanie na temat edukacji seksualnej w szkołach.
- Odnośnie edukacji: nigdy nie zgodzę się na edukację seksualną małych dzieci w szkole. Nie wyobrażam sobie nawet by takie zajęcia w tak wczesnym wieku miała moja córka – napisała.
Szybko dostała ostrą ripostę od Justyny Klimasary, od lat związaną z lewicą. - Później 14 latki zachodzą w ciążę i myślą, że dzieci biorą się z kapusty. Zamiast odcinać dzieci i młodzież od wiedzy, należy sprostać wyzwaniu. Wielu młodych seksem się interesuje, zamiast ograniczać ich wiedzę, należy EDUKOWAĆ! – stwierdziła.
Odezwała się także posłanka Lewicy Anna Maria-Żukowska, która zostawiła tylko jedno zdanie. - To będziesz musiała ją zabrać ze szkoły – skomentowała.
Nie tylko one zdecydowały się odpowiedzieć Mariannie Schreiber, także inni internauci zabrali głos. „I to mówi pedagog? Żałosne”; „A ja się nie zgadzam na lekcję religii, i co?”; „Ma Pani rację. Lepiej, żeby dzieciaki uczyły się z internetu”; „A ja uważam, ze nawet małe dzieci powinny mieć wiedzę - choćby po to by pedofilom było trudniej je krzywdzić” – czytamy.
Jak widać Marianna Schreiber wywołała burzę w sieci, a temat wzbudza wiele kontrowersji.