Marianna Schreiber zapytała Lecha Wałęsę o kobiety. Nagle powiedział coś o żonie Danucie [Mam tego dość]

Marianna Schreiber przyszykowała niespodziankę dla swoich sympatyków i widzów programu "Mam tego dość". Twórczyni partii "Mam dość 2023" Marianna Schreiber wybrała się do Gdańska, by osobiście porozmawiać z Lechem Wałęsą. Zadała mu serię ważnych pytań. W czasie rozmowy Schreiber pytała legendarnego przywódcę Solidarności o to, jak obala się władzę, ale też o jego poglądy na współczesną politykę. Zadała mu też pytania dotyczące tego, dlaczego upadł rząd Jana Olszewskiego, jak to było z tą „Solidarnością”, czy obywatele powinni mieć prawo odebrać posłowi mandat za niespełnione obietnice bądź przekroczenie uprawnień a także o jego spojrzenie na kobiety w polityce. Właśnie to pytanie o kobiety i ich działanie wywołało niemałe poruszenie u Lecha Wałęsy. Dlaczego? Były prezydent przyznał, że ceni rolę kobiet w polityce: -  Praktycznie więcej widziałem dobrych działaczy w kobietach, niż mężczyznach. Jestem za dopuszczeniem więcej kobiet, tylko jak wymyśleć, żeby był: zasługujesz mądrością, uczciwością dlatego cię wybieramy, a nie dlatego, że jesteś kobietą - przyznał. Po czym dodał rozbawiony- Kobiety są bardzo przydatne, choć bez mojej żony, bo mnie do roboty goni mocno - zaśmiał się Wałęsa wspominając swoją małżonkę Danutę Wałęsę, z którą jak wiemy, jest już razem ponad pół wieku. 

Co jeszcze wydarzyło się w czasie rozmowy? Oczywiście padły pytania o choćby Donalda Tuska. Co sądzi o nim Lech Wałęsa? Były prezydent odniósł się też do hejtu i Internetu. Oglądajcie nowy odcinek "Mam tego dość" Marianny Schreiber już w poniedziałek 4 lipca o godz. 20:00. Zapraszamy!