Marta Kaczyńska publicznie chwali Morawieckiego. Nikt się nie spodziewał

Morawiecki podbija europejską debatę

Udostępniony przez Kaczyńską artykuł dotyczy reakcji zagranicznych liderów na wpis Morawieckiego na platformie X. Były premier skrytykował słabnącą pozycję Unii Europejskiej, zauważając, że jej nominalny PKB, który 25 lat temu przewyższał amerykański, dziś jest o 35 proc. niższy. W swoim wpisie apelował o „przebudzenie” i wybór przywódców gotowych na wyzwania współczesnej geopolityki.

Słowa Mateusza Morawieckiego odbiły się szerokim echem wśród europejskich polityków. George Simon, przewodniczący Rumuńskiej Partii Jedności Narodowej, nazwał analizę Morawieckiego „doskonałą”. Santiago Abascal, lider hiszpańskiej partii VOX, podkreślił, że Polska najlepiej rozumie zagrożenie ze strony Rosji. Z kolei Carlo Fidanza z włoskiej partii Bracia Włosi określił Morawieckiego jako „przyjaciela” i zachęcił do zapoznania się z jego poglądami.

Szymon Hołownia pękł, jak bańka. Ostrzega przed Polexitem

Dlaczego Kaczyńska udostępniła ten wpis?

Jej gest mmożna odczytać jako formę wsparcia dla Morawieckiego, który po wyborach umacnia swoją pozycję w Europie jako lider konserwatystów. W przeszłości Kaczyńska wielokrotnie podkreślała znaczenie polityki zagranicznej Lecha Kaczyńskiego, który jednoznacznie ostrzegał przed rosyjskim zagrożeniem.

Udostępniając artykuł, Kaczyńska mogła chcieć zwrócić uwagę na temat, który od lat jest jej bliski. Czy to znak, że zacznie częściej zabierać głos w bieżącej polityce? A może jedynie wskazanie kierunku, który uważa za słuszny? Jej wpis na pewno nie pozostanie niezauważony.

Choć jej wpis nie zawiera osobistego komentarza, trudno go uznać za przypadkowy. W kontekście politycznych napięć na prawicy i rywalizacji o wpływy, każde takie działanie ma znaczenie. Marta Kaczyńska może nie wchodzić w otwartą polityczną grę, ale swoimi działaniami subtelnie wskazuje, kogo uważa za lidera. Czy w przyszłości zdecyduje się na bardziej wyraźne poparcie dla Morawieckiego? Czas pokaże, ale jej ostatni ruch jest wyraźnym sygnałem, że były premier ma w niej sojusznika.

Poniżej galeria zdjęć: Marta Kaczyńska poszła z dziećmi na sanki.