Wokalne popisy wiceministra z Solidarnej Polski
Michał Wójcik był gościem Polsatu we wtorek w programie "Graffiti", gdzie dopytywany był przez prowadzącego w kwestii swojego talentu wokalnego. Przed świętami Bożego Narodzenia do internetu trafiły bowiem piosenki świąteczne w aranżacji polityka. Wiary autorstwu ziobrysty nie mogli dać zarówno Krzysztof Bosak (40 l.), jak i Paulina Hennig-Kloska (45 l.). Wójcik zwrócił się do nich.
- Pan Bosak powiedział, że nie ma dowodu, że zaśpiewał to Wójcik. Tak samo nie ma dowodu na to, że Elvis Presley umarł. Ja proponuję panu Bosakowi i pani Hennig-Klosce, zorganizujmy koncert. Jeżeli oni zorganizują, ja przyjeżdżam, śpiewam za darmo, pieniądze przeznaczamy na dzieci. To ja byłem - podkreślił wiceminister.
Michał Wójcik ma już koncerty za sobą. Grał z big-bandem Zbigniewa Wodeckiego
Polityk chętnie mówi o swoich doświadczeniach wokalnych. Jak ujawnił, ma już na koncie występy charytatywne. Jeden z nich wykonywał zresztą z big-bandem, w którym grał również Zbigniew Wodecki (67+ l.). - Ja już koncertowałem. Był taki moment, w którym miałem okazję koncertowania z big-bandem, z którym zresztą występował swego czasu Zbigniew Wodecki, Kiliański. Graliśmy charytatywnie, ja już takie kroki stawiałem - przyznał Wójcik.
Koncerty, występy obok sław i charytatywne śpiewanie - Michał Wójcik już to ograł. Jednak najlepiej czuje się w... karczmach piwnych. - Najlepiej mi się śpiewa zawsze na karczmach piwnych na Śląsku. Tradycja jest taka, że górnicy się spotykają, w obecności ponad tysiąca osób miałem okazję już śpiewać i to było naprawdę fajne - wyznał na antenie "Polsatu" Wójcik.
- Politycy muszą mieć jakieś pasje, odskocznie, taka jest akurat moja - podsumował polityk Solidarnej Polski.
Poniżej galeria dotycząca płyty, jaką nagrał Michał Wójcik