Można by pomyśleć, że lato to wymarzona pora roku dla większości Polaków. W tak chłodnym klimacie niektórzy wręcz z niecierpliwieniem wyczekują dni pełnych słońca. Jednak są też i tacy, którym polskie lato nie do końca odpowiada. Wśród nich jest były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, któremu tegoroczna letnia aura szczególnie daje się we znaki. Jak mówi, zdecydowanie woli chłodniejszy klimat, ponieważ lipcowe upały bywają czasem przytłaczające. Na szczęście, jak się okazało, polityk Suwerennej Polski prędko znalazł na to sposób! Kiedy jest już bardzo gorąco, udaje się on w jedno z wielu popularnych miejsc w centrum Warszawy, żeby wziąć zimny prysznic.
– W Polsce jest teraz upalna pogoda, więc zdarza się, że korzystam z takiej kurtyny wodnej. Akurat jedna z nich znajduje się niedaleko parlamentu. Nie raz mi się zdarzyło wejść nawet w całym garniturze, co pozwala przynajmniej ochłonąć – mówi nam były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. – Polityka dosięga upał tak samo, jak każdego innego. Temperatury obecnie są straszne – przyznaje polityk Suwerennej Polski.
Listen on Spreaker.