Monika Miller od zawsze stawiała na niekonwencjonalny styl. Eksperymenty z włosami, interesujące stroje czy wiele tatuaży pokrywających jej ciało, chyba już nikogo nie dziwią. Nawet słowa krytyki nie są w stanie zmienić sposobu noszenia się artystki, która niestrudzenie jest wierna swojemu mocnemu wizerunkowi. Nie stroni też od pokazywania ciała, co udowodniła biorąc udział w sesji zdjęciowej dla DC Photography, który na swoim Instagramie chwali się bardzo odważnymi zdjęciami pięknych kobiet.
SPRAWDŹ: Monika Miller publicznie pokazała tajemniczą zabawkę dla dorosłych… Co to jest?
Nie inaczej wypadły zdjęcia Moniki Miller… Na fotografiach stoi na tle czarnej, podrapanej ściany ubrana jedynie w skąpą bieliznę. Do tego ma naturalnie rozpuszczone włosy, wyrazisty makijaż oczy i ciemnoczerwone usta. Głęboko wcięte stringi nie tylko pokazują jej kuszące krągłości, ale też tatuaże na pośladkach i biodrach. Fani są zachwyceni widokami. „100% kobiecości, mega jest tu moc”; „Chyba się zakochałam!”; „Zajefajne te zdjęcia”; „Jest moc kobiet z tatuażem”; „Petarda” – czytamy w komentarzach.