Gośćmi Moniki Olejnik w "Kropce nad i" 2 czerwca byli eurodeputowani Marta Wcisło z KO i Waldemar Buda z PiS-u. Jednym z omawianych tematów była decyzja Marka Magierowskiego, który postanowił porzucić funkcję ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych. Jedno z pytań było skierowane do polityczki.
- Dobrze, że pan Magierowski odchodzi? - zapytała dziennikarka.
- Skandaliczna informacja -odparła Marta Wcisło.
- Skandaliczna, że odchodzi? - dopytywała dziennikarka.
- Skandaliczne zachowanie pana prezydenta - stwierdziła posłanka KO, a siedzący obok Waldemar Buda nie mógł kryć uśmiechu na te słowa.
Marta Wcisło, dopytywana o konkrety przez Monikę Olejnik, nazwała skandalem głęboką ingerencję prezydenta, a ostatecznie stwierdziła, że według niej to źle, że Marek Magierowski nie będzie już ambasadora. Jak mówiła, ten dalej powinien nadal pełnić te funkcję. Wtedy poseł PiS spytał Martę Wcisło czy wie, kim jest Marek Magierowski.
- Znam. I znam historię jego rodziny. Natomiast uważam, że te kwestie powinny być... - odpowiedziała posłanka.
- Ale jakie kwestie? - dopytywała Monika Olejnik.
- Tych korzeni - odparła Marta Wcisło.
- Ale jakich korzeni? Pani chyba mówi o czymś innym - oceniła dziennikarka, która nie mogła powstrzymać śmiechu.- Pani poseł, to zupełnie inna historia - dodała.
W końcu prowadząca nie wytrzymała. Zaczęła się śmiać i ukryła twarz w dłoniach. Rzadko się zdarza, by coś tak rozbawiło Monikę Olejnik na wizji!