Monika Olejnik od lat jest w związku z Tomaszem Ziółkowskim, z którym poznała się, gdy oboje pracowali w Polskim Radiu. W oficjalnym związku są już od 1996 roku, a para przeszła przez ten czas wiele trudnych chwil. Nie obyło się bez uszczypliwości dotyczących różnicy wieku między dziennikarzami. Plotkowano, że Tomasz Ziółkowski, o 15 lat młodszy od Moniki Olejnik, chce się wybić na jej nazwisku. Jak widać, złośliwe komentarze okazały się nieprawdziwe. Po niemal 30 latach związku para nadal się kocha i tworzy niezwykle udany związek. Mimo to Monika Olejnik raczej nie pokazuje swojego ukochanego… Wytłumaczenie zamieściła w swoich mediach społecznościowych w walentynki. - Nie liczymy czasu, ale jesteśmy razem „nieco” dłużej niż media społecznościowe istnieją. Dlatego nie zanudzamy Was zbyt często swoimi zdjęciami razem - napisała, wyjątkowo pokazując kilka wspólnych fotografii. Jak widać, para nie musi się chwalić romantycznymi chwilami publicznie, by razem spędzać wyjątkowe chwile! Po tylu latach z pewnością oboje wiedzą, że ich uczucie jest silne i przetrwa wszystko.
Smutne słowa Moniki Olejnik w walentynki
Monika Olejnik w swoim poście pokazała także, że nawet w tak „słodkie” święto pamięta o smutnych wydarzeniach na świecie. - Jesteśmy myślami z WSZYSTKIMI, którzy mają złamane serca. Nie zapominamy o tych, którzy są rozdzieleni siłą przez dyktatorów ze swoimi miłościami, rodzinami, bliskimi - jak Andrzej Poczobut, skazany przez sąd w Mińsku na 8 lat kolonii karnej. Pamiętamy o bohaterach z Ukrainy, o wszystkich którzy walczą o wolność i demokrację! Myślami jesteśmy blisko uchodźców – napisała na Instagramie.