Monika Olejnik nie marnuje ani chwili. Lato spędza podróżując po Włochach i Francji, gdzie zwiedza muzea i galerie sztuki, ale też szaleje na plażach. To dla dziennikarki niewątpliwie radosny czas, a mimo to nie zapomniała o rocznicy śmierci swojej koleżanki, Kory. 28 lipca 2022 na jej profilach w mediach społecznościowych zamieściła wyjątkowy wpis, który pokazuje, że gwiazda TVN nadal ma w sercu wokalistkę Maanamu. Pokazała między innymi ich wspólne zdjęcie. - Kora kochana, Marek kochany. Kocham cię kochanie moje. Pamiętamy. Tęsknię – napisała na Instagramie. Dodała także tekst piosenki „Krakowski spleen”.
Czekam na wiatr co rozgoni
Ciemne skłębione zasłony
Stanę wtedy na raz
Ze słońcem twarzą w twarz
Czekam na wiatr co rozgoni
Ciemne skłębione zasłony
Stanę wtedy na raz
Ze słońcem twarzą w twarz
Sprawdź: Znajomi niepokoją się Moniką Olejnik. Chodzi o zdrowie
Jak Monika Olejnik zareagowała na śmierć Kory
Przypomnijmy, że Kora zmarła 28 lipca 2018 roku po długiej walce z nowotworem jajnika w wieku 67 lat. Przez długi czas wokalistka nie dawała się chorobie – pracowała i opowiadała o swoich doświadczeniach, by pomagać innym kobietom w podobnej sytuacji. Niestety, w końcu lekarze okazali się bezradni. Śmierć artystki została wówczas uczczona między innymi w specjalnym wydaniu „Kropki nad i”, gdzie wyjątkowo zamiast tematów politycznych wspominano dorobek muzyczny Kory oraz to, jaką osobą była.
- Otwieram oczy rano i pierwsza wiadomość. Nie chcę uwierzyć...KORA, żegnaj kochana. Byłaś i będziesz piękną postacią polskiej muzyki. Nigdy nie zapomnę naszych wspólnych chwil, rozmów, koncertów... Czekam na wiatr co rozgoni, Ciemne skłębione zasłony, Stanę wtedy na raz ze słońcem twarzą w twarz – napisała wówczas Monika Olejnik.