Piotr Semka

i

Autor: Shutterstock; Zbyszek Kaczmarek/REPORTER

Sprawa wywołuje emocje

Można iść na basen bez stanika! Klamka zapadła. Piotr Semka komentuje w dwóch słowach

2023-04-06 12:07

Kontrowersyjna decyzja została podjęta! Na basen można iść bez stanika. Sytuacja na razie dotyczy Berlina i tamtejszych pływalni, ale emocje budzi także w Polsce. Nowe rozporządzenie w dwóch słowach skomentował m.in. publicysta Piotr Semka. Skąd się wziął cały problem? Sprawę chodzenia na basen topless opisuje polska wersja portalu Deutsche Welle. Wszystko zaczęło się od pani Lotte Mies.

Klamka zapała! Stanik niepotrzebny na basenie

Do tej pory na miejskich basenach Berliner Bäderbetriebe nie obowiązywały zasady dotyczące ubioru ze względu na płeć. W regulaminie znajdowała się jedynie ogólna zasada nakazująca "zwyczajowy strój kąpielowy" dla mężczyzn i kobiet. A to otwierało furtkę do różnych interpretacji. Teraz wątpliwości już nie będzie - operator basenu wydał bowiem jasny zapis, który pozwala iść na basen topless zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Oznacza to, że panie nie będą musiały brać ze sobą stanika! Wszystko zaczęło się od 33-letniej Lotte Mies. Kobieta wybrała się na kryty basen i miała odmówić zakrycia biustu. Wezwano policję. - Ten dzień był dla mnie bardzo upokarzający. Naprawdę nie było miło być traktowanym jak obywatel drugiej kategorii ze względu na moją płeć i nie móc samodzielnie decydować, jak (prezentować – red.) własne ciało - mówiła DW Lotte Mies. - Myślałam o tym i doszłam do wniosku, że nie chcę już wstydzić się moich piersi, to właściwie nie jest w porządku. Ta permanentna seksualizacja, na którą jesteśmy narażeni, nie dotyczy tylko piersi. Po prostu nie chcę tego dłużej akceptować - argumentowała. 

Piotr Semka komentuje: Postępy postępu

Teraz już kobieta nie będzie miała tego problemu. - Interpretacja stwierdza po prostu, że "pływanie topless jest jednakowo dostępne dla wszystkich osób" i "tylko główne narządy płciowe muszą być zakryte". Federalna Agencja Antydyskryminacyjna klasyfikuje piersi jako "drugorzędne narządy płciowe". Z kolei jako podstawowe definiuje te niezbędne do rozmnażania płciowego, takie jak penis, jądra i pochwa" - czytamy na dw.com. Sprawa zainteresowała Piotra Semkę. Publicysta w dwóch słowach skomentował artykuł Deutsche Welle. - Postępy postępu - napisał.

W naszej galerii prezentujemy Mariannę Schreiber na basenie z dziennikarzem tygodnika "Nie"

Sonda
Czy kobiety powinny mieć prawo chodzić na basen bez stanika?
Politycy od Kuchni - Joanna Senyszyn

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki