Monika Olejnik nie tylko chętnie sama uprawia sport, ale też jest wierną kibicką rodzimych zawodników. Nic dziwnego zatem, że postanowiła oglądać grę Igi Świątek na turnieju Rolanda-Garrosa we Francji. Dziennikarka pokazała kilka ujęć z trybun, na których śledziła rozgrywkę. Na własne oczy zobaczyła też zwycięstwo polskiej tenisistki, później zaś pokazała, jak cieszy się z sukcesu Polki.
- Iga, dziękujemy. Dzięki Tobie tańczymy z Kingą w Paryżu „taniec radości”. Gratulacje dla całego zespołu, piękne słowa o Tacie – napisała na Instagramie.
Zamieściła także filmik, na którym wraz z byłą redakcyjna koleżanką Kingą Rusin radośnie tańczą na ulicy, świętując pierwsze miejsce Igi Świątek. Uwagę zwraca strój Moniki Olejnik: długa, jasna sukienka do złudzenia przypominająca halkę przez połyskliwy materiał i cieniutkie ramiączka oraz pomarańczową marynarkę. Co zdaje się najbardziej zdumiewające, prowadząca „Kropkę nad i” zdjęła buty, tańcząc na ulicy na boso.
Dziennikarka po raz kolejny udowodniła, ze ma do siebie ogromny dystans i nie wstydzi się ani odważnych strojów ani niekonwencjonalnych zachowań, co zauważyli w komentarzach jej fani. „Jesteście niesamowite”; „Wariatki”; Zwariowały ze szczęścia kobietki”; „Pani Moniko, bez dwóch zdań jesteście obie wspaniałe, a taniec? Palce lizać!!!”; „Mało kto potrafi wyzwolić tak silne i piękne emocje” – czytamy.