WZRUSZAJĄCE

Niewiarygodne sceny na pogrzebie Jerzego Stuhra! Na ambonie pojawiła się Kidawa-Błońska. Zaczęła mówić o elitach

2024-07-17 13:05

W Krakowie trwa ostatnie pożegnanie Jerzego Stuhra wybitnego aktora, reżysera, pedagoga, który od lat cieszył się ogromną sympatią widzów. W ostatniej drodze Stuhra towarzyszyli mu jego najbliżsi, ale na pogrzebie nie zabrakło też przedstawicieli władzy. Nagle w kościele na ambonę weszła marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca po walce z chorobą. Pogrzeb wybitnego aktora odbył się w środę 17 lipca na cmentarzu rakowickim w Krakowie, gdzie aktor zostanie pochowany w rodzinnym grobowcu. Na pogrzeb aktora zeszły się ogromne tłumy wielbicieli jego talentu, miłośnicy jego filmowych i teatralnych ról. Jerzy Stuhr był wielokrotnie nagradzany za swoją działalność. Został też uhonorowany odznaczeniami państwowymi. W 1997 został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski „w uznaniu wybitnych zasług dla kultury narodowej”, zaś w 2011 roku otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za osiągnięcia w twórczości artystycznej oraz działalności pedagogicznej”. 

Nic dziwnego, że na pogrzebie Jerzego Stuhra pojawili się też przedstawiciele władzy: marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, a także ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Obie zabrały głos w czasie ostatniego pożegnania aktora. We wzruszających słowach pożegnała go szczególnie Kidawa-Błońska, sama związana ze światem artystycznym ze względu na męża reżysera. 

- Przychodzą nam do głowy oczywiste słowa: wielki aktor, wspaniały nauczyciel, prawdziwy przedstawiciel polskiej inteligencji, prawdziwy przedstawiciel polskiej elity, przyjaciel, społecznik, wspaniały człowiek. Wszyscy wiemy, że te określenia mówiące o polskiej inteligencji, o elitach, brzmią prowokacyjnie w ostatnich czasach,  w czasach małości, która nie potrafiąc sama stworzyć czegoś wielkiego, wyciągała rękę po wielkość, żeby tę wielkość zniszczyć - powiedziała marszałek Senatu.

Marszałek Kidawa-Błońska podkreśliła, że elita, której przedstawicielem był Jerzy Stuhr dodała: - To nie jest elita pustego przywileju czy drażniącej wyższości. To elita wielkiego, autentycznego talentu i naprawdę bardzo ciężkiej pracy nad rzemiosłem, warsztatem aktorskim, słowem. I taki Jerzy Stuhr był przez całe życie ze swoimi wspaniałymi rolami, słabościami, błędami, mądrymi, odpowiedzialnymi i odważnymi deklaracjami. 

Maciej Stuhr pożegnał ojca jednym słowem. Opublikował chwytającą za serce, rodzinną fotografię

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki