Już w pierwszych chwilach pierwszego posiedzenia Sejmu dało się zobaczyć, że tym razem frekwencja wśród posłów jest stuprocentowa. Oprócz nowych twarzy na sali plenarnej, takich jak lider Polski 2050 Szymon Hołownia czy lider Agrounii Michał Kołodziejczak, pojawiło się sporo pań. Już daleka widać, że postawiły na pewien trend.
O ile panowie wystroili się w ciemne garnitury i stonowane krawaty, tak panie miały większą swobodę i zdecydowanie postanowiły z niej skorzystać. Posłanki postawiły na eleganckie sukienki w jednym kolorze lub zestaw z marynarką. Jednym z najczęściej widzianych zestawów była różowa marynarka i czarny spód.
Innym często wybieranym kolorem był pomarańczowy. Na ten żywy kolor postawiły między innymi Katarzyna Lubnauer z KO, Katarzyna Kotula czy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. Wygląda, jakby czytały sobie w myślach w kwestii stylizacji! Znalazło się także kilka pań, które postawiły na wyrazisty niebieski odcień. Widać, ze nowy rząd będzie o wiele bardziej kolorowy niż w poprzednich latach!