Ojciec najmłodszej dziennikarki wydał oświadczenie. O co chodzi?

10-letnia Sara Małecka-Trzaskoś jest znana przede wszystkim w mediach społecznościowych. Na TikToku można ją było ogląda na profilu Perspektywa Sary, gdzie porusza bardzo poważne jak na swój wiek tematy. Niedawno dziewczynka dołączyła do grupy dziennikarzy, która zadawała pytania Jarosławowi Kaczyńskiemu. Gdy prezes PiS zobaczył Sarę, nawet nie wysłuchał jej pytania i powiedział, żeby sobie poszła, bo "wolność słowa nie jest dla dzieci", co wywołało falę komentarzy. Pojawiło się także wiele filmików, na których inni politycy chętnie rozmawiają z młodziutką reporterką.

Nie obyło się jednak bez problemów. Regulamin TikToka pozwala na publikowanie treści jedynie osobom, które ukończyły 13. rok życia, co oznacza, że Sara jest za młoda, by móc tworzyć w tym medium. Jej konto zaś zostało usunięte z platformy.

Teraz zostało przywrócone, a ojciec dziennikarki, Franciszek Małecki-Trzaskoś, wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie.

- Dzień dobry. Nazywam się Franciszek Małecki-Trzaskoś. Jestem ojcem Sary Małeckiej-Trzaskoś i osobą, która prowadzi kanał na TikToku pod nazwą Perspektywa Sary. Zamieszczam na tym kanale filmy z udziałem mojej córki Sary Małeckiej-Trzaskoś i najważniejszych osób w kraju. Robię to za zgodą i wiedzą oraz na prośbę mojej córki - powiedział.

Zapewnił także, że jego córka nie ma dostępu do TikToka, bowiem jest za młoda oraz że nie ma ani czynnego ani biernego dostępu do treści prezentowanych na tej platformie.