Magdalena Ogórek nie może narzekać na brak zajęć! Często opowiada w mediach społecznościowych o tym, jak wiele czasu pochłania jej praca. Tym razem jednak przekazała fanom na Instagramie dużo gorszą wiadomość. Chodzi o jej zdrowie.
- Kochani, radźcie coś, bo ja się dzisiaj obudziłam ze strasznym bólem. Nie mogłam w ogóle skręcić głowy. Lekarz mi powiedział, że to bóle powięziowe. Wiem, że ciepło, wiem, że tejpy. Ale ja muszę zaraz wyjść do pracy… Trzeba makijaż zrobić, trzeba się ubrać, trzeba wyjść, a tu boli. Także dobre rady w cenie – mówiła na InstaStory.
Dziennikarka powiedziała także, że jedną z rad usłyszała od swojego wydawcy, który polecił jej położyć się na piłeczce kauczukowej. Spróbowała i stwierdziła, że to było bardzo bolesne. Dostała także wiele innych wskazówek od swoich sympatyków.
- Dziękuję wam kochani za wszystkie dobre rady. Wszystkie są bezcenne. Najbardziej podoba mi się ta o urlopie, że boli mnie bark dlatego, że dawno nie byłam na urlopie. I tego się, kochani trzymajmy – stwierdziła Magdalena Ogórek w kolejnym poście.
Nie wiadomo, jak ostatecznie gwiazda TVP poradziła sobie z uporczywym bólem, jednak można założyć, że pracy jak zwykle wykazała się profesjonalizmem i nie dało się poznać, że jeszcze kilka godzin wcześniej okropnie cierpiała.