Ola Kwaśniewska bez wątpienia odziedziczyła urodę po swojej mamie, byłej pierwszej damie Jolancie Kwaśniewskiej. Choć nie publikuje w mediach społecznościowych często, zawsze zbiera wiele komplementów pod swoimi zdjęciami.
Choć dziennikarka rzadko zdradza szczegóły ze swojego życia prywatnego, ostatnio postanowiła się podzielić swoim małym szaleństwem kulinarnym.
- I od razu powiem, że po 5 dniach detoksu, w czasie którego czułam się najzdrowszym człowiekiem na ziemi, w weekend wrąbałam z grubsza wszystko, wieńcząc to pizzą po powrocie do domu i właśnie sobie przypomniałam, że jeszcze przywieźliśmy te drożdżówki, bo tak pachniały, że nie potrafiliśmy przejść obok jak rozsądni ludzie - napisała na InstaStory, a w tle było widać zdjęcie apetycznie wyglądających drożdżówek.
Fani córki byłej pary prezydenckiej doskonale wiedzą, że ta lubi o siebie dbać. Codziennie poświęca czas na pielęgnację skóry, zwraca też uwagę na dietę. Co jakiś czas pokazuje także specjalną dietę pudełkową, która zawiera między innymi soki detoksykujące organizm, a także pomagające w dbaniu o odporność czy dobry wygląd.
Post Oli Kwaśniewskiej pokazuje, że każdemu czasem zdarza się zrobić odstępstwo od zdrowego odżywania i nie należy być dla siebie zbyt surowym. W końcu jeden dzień objadania się smakołykami nie będzie miał fatalnych skutków dla figury, co widać po samej dziennikarce!
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Ola Kwaśniewska: