Aleksander Kwaśniewski przez dziesięć lat swojej prezydentury mieszkał w Pałacu Prezydenckim wspólnie ze swoją rodziną. Przypomnijmy, ze po sięgnął po zwycięstwo w 1995 oraz 2000 roku, w tym drugim przypadku wygrał w pierwszej turze. Teraz do tych lat wróciła Aleksandra Kwaśniewska, która opisała, jakie zwyczaje panowały w Pałacu Prezydenckim. - W tym apartamencie prezydenckim, który jest na ostatnim piętrze jest maluteńka kuchnia. To jest taka mała ciemna kuchnia pod skosem i ona jest tak wyposażona, że można tam de facto zrobić sobie herbatę i kanapkę. A do tego jest normalnie kucharz - opisała dziennikarka w podcaście "Z pełnymi ustami". Kwaśniewska przyznała również, że bardzo się tego wstydziła i zawsze prosiła mamę o pomoc. Jednak koniec końców przyszedł moment, kiedy musiała sama zamówić sobie obiad.
- Mówię: Dzień dobry, tutaj Ola Kwaśniewska. Ja dzwonię zapytać, czy mogłabym zapytać o obiad. I słyszę takie: chwileczkę. Jacek, dzwoni jakaś Ala Wiśniewska i chce obiad - relacjonowała ze śmiechem Aleksandra Kwaśniewska.
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak zmieniała się Aleksandra Kwaśniewska