Joanna z Krakowa jest na ustach całej Polski, wszystko przez materiał TVN, który został wyemitowany w telewizji. Przedstawiał on materiał o działaniach policjantów w jednym z krakowskich szpitali wobec kobiety, która trafiła na tamtejszy SOR po zażyciu tabletki poronnej. Kobieta podaje, że środek kupiła sama w internecie. Sprawa jest szeroko komentowana także w kontekście politycznym. Wystarczy wspomnieć, że Donald Tusk poruszył temat Joanny z Krakowa i ogłosił, że przed wyborami 2023, czyli 1 października zorganizowany zostanie Marsz Miliona Serc, by pokazać siłę osób, które chcą zmian w polityce: - Ten wstrząsający obraz to jest coś więcej niż kolejny dramat Polki w państwie rządzonym przez PiS. Wszyscy pamiętamy te tragiczne zdarzenia związane z agresywną, opresyjną obecnością PiS, partii rządzącej, funkcjonariuszy, prokuratury w miejscach, w których powinna być pacjentka, lekarz, rodzina, nikt więcej. (...) Polska pod rządami PiS to nie tylko prokurator, policjant, ksiądz w szpitalu, czy w gabinecie ginekologicznym. To nie tylko okrutna kontrola, która czasami doprowadza do tragedii, która sparaliżowała strachem polskie lekarki i polskich lekarzy. To też zakusy PiS-owskiej władzy i osobista potrzeba Kaczyńskiego i Ziobry, żeby wchodzić z buciorami w nasze, wasze życie w każdym aspekcie.
Joanna z Krakowa zabrała głos po materiale TVN. Chce działać
Joanna z Krakowa jest artystką, performerką, której wcielania można zobaczyć na Instagramie jako sir_johnnydarc - ZOBACZ ZDJĘCIA. Teraz zaś założyła kolejne konto na Instagramie. Jak sama się na nim przedstawiała, jest: kobietą, siostrą, córką, przyjaciółką, kochanką, aktywistką, partnerką, miejską szamanką. "Zawsze za mocny make up - mam to po Johnny'm - ale teraz pora na mój głos :)" - przedstawia się w sieci. Zamieściła też nagranie, w którym wyjaśnia, dlaczego postanawiała założyć kolejny profil, już nieartystyczny. Będzie to profil, w którym na bieżąco będzie mówiła o tym, jak postępuje jej sprawa. Liczy na to, że im do większej liczby osób dotrze, tym bardziej będzie mogła pomóc osobom, które są w podobnej do niej sytuacji.