Patryk Jaki śledzi poczynania Polski na mundialu. Nie boi się mocnych opinii
Patryk Jaki z przytupem zaczął mundial w Katarze. Po fatalnej postawie Polaków w meczu z Meksykiem europoseł wpadł w furię i domagał się radykalnych zmian. - Nie chodzi nawet o wynik. Nie naliczyłem nawet jednej składnej akcji. Tylko laga i laga. To antypiłka. Polskę stać na więcej. Wszystko trzeba zmienić, aby ten turniej nie skończył się jak zwykle - komentował rozsierdzony Patryk Jaki, który w programie "Politycy od kuchni" demonstrował swoje piłkarskie umiejętności. Po awansie Polaków do 1/8 mundialu polityk niby się cieszył, ale przytomnie stwierdził, że chce, żeby "Polska grała w piłkę". - Polska mająca najlepszego napastnika na świecie, jednego z najlepszych pomocników w Europie, świetnego bramkarza, bocznych obrońców i skrzydłowych grających w najlepszych ligach, gdyby grała w piłkę z Meksykiem i Argentyną w 1/8 miałaby… Australię. Teraz mamy lepszą od Argentyny Francję - ocenił gorzko.
Patryk Jaki szydzi ze Sławomira Peszki
Pozostając w klimacie piłkarskim, Patryk Jaki udostępnił w mediach społecznościowych grafikę ze znanym z zamiłowania do mocnych trunków Sławomirem Peszką, która najpewniej miała sugerować, że były reprezentant Polski jest pod wpływem alkoholu. Część użytkowników Facebooka była rozbawiona żartem. "Haha", "Biorę" - pisali internauci. Spora część obserwatorów profilu Patryka Jakiego nie kryła jednak zniesmaczenia. - Dno pisowskiego humoru - ocenił jeden z użytkowników Facebooka. "To było słabe", "Nie wypada Panu" - komentowali inni internauci. A Wy co myslicie o żarcie europosła?