Po udanej konwencji Zandberg poszedł do czeskiego pubu. Nie obyło się bez piwa i knedlików! [ZDJĘCIA]

Spotkanie z wyborcami w Olsztynie

Tak udanego dnia w kampanii Adrian Zandberg długo nie zapomni. Na konwencję w stolicy województwa warmińsko-mazurskiego przyszło wielu zainteresowanych poglądami posła partii Razem. Po intensywnej sesji, kandydat na prezydenta postanowił się zrelaksować. Wraz z kolegami i współpracownikami udał się na olsztyńską starówkę, aby zasiąść w czeskim pubie.

Kulturalna randka kandydatki na prezydenta. Magdalena Biejat zabrała męża do opery! [ZDJĘCIA]

Z relacji reportera „Super Expressu” wynika, że biesiadnicy przez kilka godzin zajadali się knedlikami oraz raczyli napojami. Choć część działaczy wybrała napoje bezalkoholowe, Zandberg oddał się smakowi ciemnego, leżakowanego, prawdziwego piwa – jak na czeski lokal przystało.

Toasty za wygrane wybory

Przewodniczący ugrupowania otoczony był przez kolegów oraz działaczki Razem, które wznosiły toasty za wyniki wyborcze. Wysoka frekwencja w tym wyjątkowym pubie, przyjazna atmosfera i radosne okrzyki sprawiały, że wieczór na długo zapadnie w pamięć zarówno kandydatowi na prezydenta oraz jego współpracownikom.