Szymon Hołownia może się pochwalić ciętym językiem i błyskotliwymi ripostami na niemal każde zachowanie posłów. Przy tym pozostaje niezwykle spokojny – nie daje się ponieść emocjom na sali plenarnej. Swoim zachowaniem podbił serca internautów, którzy zaczęli przerabiać jego zdjęcia.
W programie Bogdana Rymanowskiego pokazano marszałkowi Sejmu kilka memów. Wiele z nich nawiązuje do przeszłości Szymona Hołowni, kiedy to był jednym ze współprowadzących show TVN „Mam talent”.
„Urzędowanie na stanowiska marszałka Sejmu chciałem rozpocząć od powołania Marcina Prokopa na wicemarszałka” – widzimy na jednym zdjęciu z Szymonem Hołownią prowadzącym obrady. Przy okazji został zapytany, czy miał okazję rozmawiać ze swoim kolegą z dawnej pracy po objęciu nowej funkcji.
- Dementuję. Nie, jeszcze nie dzwoniliśmy – odpowiedział lider Polski 2050.
„Aby ułatwić pracę marszałka i całego Sejmu, proszę mi tu na środku zainstalować taki złoty przycisk” – czytamy na innym obrazku. Jeszcze inne przedstawia głowę Szymona Hołowni doklejoną do nagiego torsu tak zwanego gigachada.
- To zdjęcie nieco mnie zawstydza – odpowiedział i popisał się znajomością mema, poprawiając prowadzącego, który stwierdził, że to Arnold Schwarzenegger.
Warto przypomnieć, że postać gigachada wśród użytkowników internetu symbolizuje niezwykle męskiego człowieka, który potrafi zachować stoicki spokój nawet wobec trudnych sytuacji.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Szymon Hołownia: