"Za co będą siedzieć? On będzie siedział w pierwszej kolejności! On się nie nadaje nawet do pasienia krów!", krzyczała emerytka, której słowa Donalda Tuska wyraźnie nie przypadły do gustu. Nasz reporter zacytował kolejne zdanie, które padło z ust przewodniczącego PO: "Sto dni musi wystarczyć, żeby najbardziej bulwersujące złogi z tej stajni Augiasza usunąć", powiedział Tusk, kreśląc wizję Polski tuż po wygranych przez opozycję wyborach. Te słowa podziałały na kobietę, jak czerwona płachta na byka. "Stajnia Augiasza, to jest Tusk i jego świta", odparła. "Co ona gada!", aż zakrzyknęła sprzedawczyni kwiatów. "Nikt nie będzie strzelał do tych ludzi. Trzeba ich pogonić, ale nie wymieść miotłą, tylko iść do wyborów, wrzucić papierek do urny i wtedy będziemy rozliczać", przekonywała. "Ja nie chcę być pod niemiecką okupacją!", stwierdził smutno mężczyzna, a nawiązywał do przyjacielskich relacji, jakie łączą Donalda Tuska z Angelą Merkel. "Nie damy Tuskowi się tutaj warcholić", dodał jego kolega. Adam Feder zwrócił uwagę, że sondaże nie są korzystne dla PiS-u i na tę chwilę wiele wskazuje, że po wyborach będzie musiało oddać władzę. "Trzeba wziąć się za robotę i ludzi uświadamiać. W mojej rodzinie są ludzie wykształceni, a głosują za Platformą, to się w głowie nie mieści! A jak zaczynamy przy stole rozmawiać, to matka wpada w krzyk, żeby nie rozmawiać o polityce! Nie ma do nich dojścia...", ubolewał mężczyzna. "A może oni to samo mówią o panu, że pana trudno przekonać, żeby pan na Platformę zaczął głosować?", dopytywał nasz reporter. "Ja mam podstawy i mam porównanie, co który rząd robił", odparł zwolennik PiS. Po tej refleksyjnej rozmowie na bazarze znów aż się zakotłowało, zwolennicy i przeciwnicy obecnego rządu nie przebierali w słowach!
To trzeba zobaczyć! Najnowsze Komentery Adama Federa znajdziecie tuż pod tym tekstem!
Polecany artykuł: