Długi weekend to czas, gdy lepiej wcześniej zrobić zakupy. Wie o tym poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski, który wybrał się do sklepu, by zrobić większe zakupy. Co kupił poseł? Wybrał podstawowe produkty, których nie może zabraknąć w domu, takiej jak np. pieczywo. Po kupieniu świeżego pieczywa, borówek amerykańskich i solidnej porcji drogiego łososia, poseł skierował swoje kroki na stoisko z alkoholami. Ze znawstwem godnym wykładowcy uniwersytetów w Cambridge i Oxfordzie, oglądał półki z winami, aż zdecydował się na czerwone, wytrawne, pochodzące z francuskiej miejscowości Pauillac za 109 zł. Do koszyka powędrowały też białe wino, butelka jednej z najbardziej znanych szkockiej whisky oraz polska czysta wódka. Najwyraźniej w domu posła spodziewani są goście. Polityk będzie miał ich czym przyjąć.
Polityk PSL uzupełnił barek
Poseł Bartoszewski na alkoholowych zakupach. Duży zapas wykwintnego trunku ZDJĘCIA PAPARAZZI
2023-08-14
5:10
Długi weekend skłania do dużych zakupów. Władysława Teofila Bartoszewskiego (67 l.), posła PSL, spotkaliśmy w warszawskim centrum handlowym, kiedy robił duże, przemyślane zakupy. Menedżer i naukowiec z podwójnym, polskim i brytyjskim obywatelstwem, stawiał przede wszystkim na markę i jakość wybieranych produktów.
Politycy od kuchni - Władysław Teofil Bartoszewski