W programie TVP Info politycy i dziennikarze rozmawiali o reportażu TVN24, w którym zaatakowano Jana Pawła II. Poseł PiS stwierdził, że to wina lewactwa. - Kto w tej chwili o tych sprawach zaczyna rozmawiać? Lewactwo ma to do siebie, że zaczyna zapominać o tych mrocznych czasach , kiedy to właśnie lewactwo próbowało zniszczyć polski Kościół, zniszczyć to wszystko, co polskie, co święte, a dzisiaj stroi się w demokratycznie piórka (...) Lewactwo w Polsce ma za dobrze. Panie! Za tamtych czasów, dostałbyś pan pałą po grzbiecie, po łydach. Ta pała zostałaby rozbita na pana głowie. Jeszcze byś się pan „obliznął”, podziękowałbyś pan. A dzisiaj żyjecie w demokratycznym kraju i macie czelność obrażać naszą świętość. Nie będziecie w ten sposób rozmawiać, bo po prostu jesteście za ciency w uszach – powiedział Piotr Kaleta w stronę Macieja Gduli.
W Sejmie WRZE. Poseł PiS nawołuje do "dania Januszowi Korwin-Mikkemu W PYSK". O co poszło?
Poseł Lewicy próbował mu przerywać pytając, czy oglądał reportaż "Franciszkańska 3": Nie widział pan, bo nie chce pan odpowiedzieć. Kaleta nie przerwał jednak swojego wywodu. - My mamy za wszystko nadstawiać jakiś policzek, bo lewactwo będzie obrażało naszą świętość. Nie ma czegoś takiego. My w tej chwili musimy podjąć takie metody, demokratyczne metody, żeby ludzi takich jak pan, formację jak pana, jak w „Chłopach” Reymonta, gdzie się brało Jagnę na wóz gnoju i wywieźć poza miasto, czyli po prostu wywalić was z życia publicznego. Oczywiście – podkreślam – w sposób demokratyczny - wypalił poseł PiS.
Gdy Maciej Gdula kolejny raz wchodził mu w słowo, Kalecie puściły nerwy. – Nawet na to zasługujecie. I ja chcę powiedzieć o jednej rzeczy... Ale zamknij się człowieku, bo ja teraz rozmawiam, słuchaj mnie! – wypalił Kaleta.
Przypomnijmy, że w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II ulicami Warszawy przejdzie Marsz Papieski. - Marsz nie jest odpowiedzią na nagonkę (...) Pokażmy świadectwo –zapowiedziała organizatorka. Marsz ruszy 2 kwietnia o godz. 11 spod Krzyża Papieskiego na pl. Piłsudskiego, skąd przejdą pod bazylikę archikatedralną św. Jana Chrzciciela przy ul. Świętojańskiej. Na 12:30 zaplanowano mszę.
Na pomysł Marszu Papieskiego wpadła historyk i dziennikarka dr Małgorzata Żaryn, żona byłego senatora PiS, prof. Jana Żaryna. Organizacją zajęła się Barbara Konarska. Udział w marszu zapowiedziała już Akcja Katolicka, Różaniec bez Granic, Solidarność i Kluby Gazety Polskiej.