Do wypadku doszło na warszawskiej Saskiej Kępie. Dochodzenie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Południe.
Szłapka: "Potwierdzam, takie zdarzenie miało miejsce"
Poseł Koalicji Obywatelskiej, jadąc autem, potrącił na przejeździe dla rowerów nastoletnią dziewczynkę. Nastolatka doznała urazów głowy ze złamaniem kości nosowych oraz licznych potłuczeń. W rozmowie z Super Expressem poseł opisał te dramatyczne zdarzenia ze swojej perspektywy.
- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce. Oczywiście bardzo mi jest przykro z tego powodu - mówi. - Ja oczywiście w momencie tego zdarzenia udzieliłem pierwszej pomocy. Zadzwoniliśmy wspólnie po wszystkie służby, także do rodziców poszkodowanej i ja się poddałem wszystkim czynnościom - zapewnia poseł Szłapka. Jak mówi, jest w stałym kontakcie z rodziną poszkodowanej. - Na szczęście jest już wszystko w porządku - opowiada i przyznaje, że dziewczynka z powodu obrażeń trafiła do szpitala, ale teraz już jest w domu.
"Powiedziałem zgodnie z prawdą, że miejscem mojej pracy jest Sejm"
Następnie poseł opisuje, jak wyglądało jego przesłuchanie w warszawskim komisariacie: - Wczoraj odbyło się przesłuchanie na policji, gdzie też się poddałem wszystkim czynnościom i powiedziałem zgodnie z prawdą, że miejscem mojej pracy jest Sejm, a zawód, który wykonuję to poseł. Jak zapewnia Adam Szłapka, jeżeli prokuratura zwróci się z takim wnioskiem, to od razu zrzeknie się immunitetu posła.
Posłowi Nowoczesnej postawiony zostanie zarzut z art. 177 &1 kk, czyli spowodowania wypadku komunikacyjnego. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.