Specjalna tradycja wigilijna Joanny Senyszyn. Posłanka siada do uroczystej kolacji już 23 grudnia
Posłanka Joanna Senyszyn tak jak inni przygotowuje się do świąt, ale po swojemu. Parlamentarzystka opowiedziała nam, jak u niej wyglądają świąteczne spotkania. Okazuje się, że Senyszyn obchodzi wigilię dzień wcześniej czyli już 23 grudnia. Jak to tłumaczy? - Od lat organizuję dla przyjaciół wigilię wigilii, aby przedłużyć sobie święta - wyjaśnia nam posłanka. I dodaje, że gości u siebie na takiej specjalnej wigilii dwanaście osób. To nie jest przypadkowa liczba: - Spotykamy się u u mnie o godzinie 18.00 w stałym gronie dwunastu osób, jak dwunastu apostołów.
Posłanka nie robi wszystkiego na kolację sama, bo miałaby zbyt dużo pracy. Rozwiązanie jest więc takie, że każdy zaproszony gość przychodzi z jakimś świątecznym smakołykiem, ona zaś sama dba o napoje: - Każdy przynosi swoją specjalność, np. ktoś przynosi tatara, a ktoś sałatkę jarzynową, łososia w galarecie, a ktoś inny jajka w majonezie z groszkiem. Ponieważ kuchnię mam, ale jej, nie używam, zapewniam alkohole. Jakie będą teraz? Senyszyn wie, co dobre: - W tym roku będzie wino białe i czerwone, whisky oraz dżin, bo niektórzy piją tylko dżin z tonikiem, jak królowa angielska. Będzie też Campari, które niektórzy piją z sokiem grejpfrutowym. I będzie rum dla jego miłośników - wyjaśnia nam posłanka Joanna Senyszyn.