Paulina Matysiak

i

Autor: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS

jest wspólne zdjęcie

Posłanka z Kutna zadebiutowała w "Sprawie dla reportera". Radość z poznania Elżbiety Jaworowicz nie ma końca

2024-10-03 12:49

Posłanka z Kutna, czyli Paulina Matysiak zadebiutowała w znanym programie "Sprawie dla reportera". Parlamentarzystka pochwaliła się zakulisowym zdjęciem z prowadzącą program Elżbietą Jaworowicz. Oczywiście w komentarzach nie zabrało pytań o słynną pozę prowadzącej, która od lat siada w charakterystyczny dla siebie sposób.

Program "Sprawa od reportera" od lat cieszy się sympatią widzów. Gospodynią programu jest nieprzerwanie Elżbieta Jaworowicz, która od lat zajmuje się reportażami. Odpowiada na wstrząsające listy przesyłane do niej przez ludzi, którzy w zderzeniu, często z urzędniczą machiną, nie widzą innego wyjścia, jak zgłosić się po pomoc do Jaworowicz. Reporterka spełniając swoją zawodową misję jeździ z kamerą w najdalsze zakątki Polski, by pokazać punk widzenia pokrzywdzonych osób oraz pomóc im w trudnych sprawach. Ludzie z szacunkiem podchodzą do dziennikarki, w której widzą wybawienie. W jej programie często goszczą politycy. Ostatnio zaproszona została do "Sprawy dla reportera" posłanka Paulina Matysika. 

Swoją obecnością w programie TVP parlamentarzystka pochwaliła się w sieci. Na platformie X napisała: - Wczoraj wokół mnie wydarzyło się sporo rzeczy. Oczywiście wszyscy wiemy jaka była najważniejsza… POZNAŁAM ELŻBIETĘ JAWOROWICZ!!!

W komentarzach od razu pojawiły się żartobliwe pytania dotyczące tego, czy polityczka nauczyła się siedzieć, jak Jaworowicz. Bo o sposobie w jaki gospodyni programu zasiada na krześle krążą wręcz legendy! Wszyscy Polacy doskonale kojarzą właśnie pozycję prowadzącej, którą nie każdy potrafiłby powtórzyć. 

Co ciekawe Elżbieta Jaworowicz miała niegdyś pewne związki z polityką. Jej mąż Eugeniusz Mleczak, dawniej pracował w MON, a potem działał w kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. O tej sprawie mało kto wie. Mleczak, kilkanaście lat temu był rzecznikiem Ministerstwa Obrony Narodowej, para nie miała wtedy jeszcze ślubu i żyła w nieformalnym związku. Było to w okresie, gdy resortem kierował Jerzy Szmajdziński, polityk, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Mleczak odszedł jednak z MON w atmosferze afery w 2003 roku. 

CZYTAJ: 

Sedno Sprawy - P. Matysiak - Super Express

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki