Donald Tusk wraca do domu! Pora na chwilę odpoczynku od polityki
Nowy-stary premier ma wyjątkowo intensywny okres przedświąteczny! W sieci pojawiły się jego życzenia świąteczne dla Polaków, ale zanim zniknął zamknął się z rodziną w domowym zaciszu odwiedził jeszcze 7-letniego Jasia, który napisał do niego list.
Taka wizyta niewątpliwie była odpoczynkiem po wykańczającej kampanii wyborczej i powołaniu nowego rządu, w gęstej politycznej atmosferze. Teraz Donald Tusk wrócił do swojego domu w Gdańsku. Gdy wychodził z auta w towarzystwie ochroniarza, miał w ręku torbę, którą otrzymał od 7-letniego Jasia.
Po zabraniu rzeczy z auta nowy premier zniknął za żywopłotem w swoim domu, w którym będzie mógł w końcu oderwać się od polityki i spędzić czas z rodziną.