Robili TO na konferencji Tuska. Wykorzystał sytuację na swoją korzyść

Konferencja Donalda Tuska w Świdnicy. Mężczyźni zakłócali spotkanie z byłym premierem 

Donald Tusk zorganizował konferencję w Świdnicy. Wydarzenie przyciągnęło uwagę nie tylko dziennikarzy, ale i niektórych mieszkańców, w tym nieprzychylnych liderowi PO.

W pewnym momencie ktoś ze zgromadzonych zaczął głośno gwizdać. Polityk zwrócił się w stronę stojących nieopodal mężczyzn i żartobliwie położył palec na ustach. Reakcja Tuska nie przyniosła jednak skutku, a gwizdy nie ustały. Polityk postanowił więc bezpośrednio zwrócić się do zakłócającego konferencję mieszkańca.    

Gwizdali podczas konferencji Tuska. Lider PO: ja też umiem

- Ja słyszę, że pan umie gwizdać, ja też umiem! Niech pan idzie na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim i niech tam spróbuje gwizdać, albo się w ogóle pojawić - powiedział Tusk i zaczął obserwować zebranych. Po chwili zwrócił się do nich: Jak widać panowie, nie macie się czego bać, tu (na konferencji PO - red.) wam krzywdy nikt nie zrobi - mówił Tusk. 

ZOBACZ TAKŻE: Co się dzieje z Piotrem Kraśko? Od miesiąca nie ma go w “Faktach”! Kiedy powrót?

- Jak państwo widzicie, ludzie mogą wypowiadać każdy pogląd na spotkaniach ze mną - mądry czy mniej mądry. Życzę innym politykom, by oni mieli odwagę rozmawiać bez kordonu policji, nawet jeśli te rozmowy nie są najprzyjemniejsze - podsumował sytuację Tusk.