Przyjaciel Lecha Wałęsy zdradza, jaki były prezydent jest naprawdę. Wygadał się też o Danucie Wałęsie!

Lech Wałęsa przez jednych jest uwielbiany, przez innych niekoniecznie. Jedno jest pewne – to bardzo aktywna postać w mediach społecznościowych. Często publikuje posty atakujące rząd, PiS i Jarosława Kaczyńskiego, nie raz w bardzo ostry sposób. Wielokrotnie już wywołał swoimi postami wiele kontrowersji.

W NASZEJ GALERII PONIŻEJ MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK MIESZKA JERZY BOROWCZAK

- Ja mu ciągle mówię, żeby zmienił doradców. Nie ma ich za wielu, ale nie raz ktoś w jego imieniu coś napisze. Parę razy u niego interweniowałem. Nie tyle mnie słucha, ile bierze pod uwagę to, co mówię. On wszystkich wysłucha, a swoje zrobi – powiedział jego wieloletni przyjaciel, Jerzy Borowczak, w programie „Politycy od kuchni”.

Nieznane relacje Wałęsy z przyjacielem! Taki były prezydent jest naprawdę!

Obaj działali w Solidarności, a ich znajomość przetrwała wiele prób. Poseł KO stwierdził, że jest jedyną osobą, która jest z Lechem Wałęsą w stałym kontakcie od lat 70. Wyznał, że nigdy nie oczekiwał od niego żadnego stanowiska, za to były prezydent był świadkiem na jego ślubie i został ojcem chrzestnym starszego syna. Politycy dobrze się rozumieli mimo że dzieli ich 14 lat różnicy. Kamil Szewczyk i Piotr Lekszycki zapytali Jerzego Borowczaka, czy noblista bardzo się zmienił.

Sprawdź: Wiemy, jak się czuje Lech Wałęsa! Mamy wieści prosto ze szpitala: Były prezydent jest po kroplówkach, tlenie i antybiotykach

- Niewiele się zmienił, ale wtedy był bardziej taki „Pistolet” – stwierdził działacz Solidarności.

Dziennikarze zwrócili uwagę, że Lech Wałęsa często się skarży na swoje finanse. Jerzy Borowczak odpowiedział, ze często go za to krytykował, ale uważa, że były prezydent robi to celowo. Jak stwierdził, „lubi wrzucić kamyczek w tryby i patrzeć, co się stanie”.

- Wie, że to wzbudzi kontrowersje, ale on to robi celowo. To nie jest tak, że on coś chlapnął – stwierdził.

Działacz Solidarności zdradził, że większość pieniędzy Lech Wałęsa od razu rozdaje swoim dzieciom, a żonie, Danucie, niekoniecznie. Ona jednak aż tak bardzo ich nie potrzebuje. - Danusia ma swoje pieniądze, zarobiła na książce – mówił w „Politykach od kuchni”.  A jak przyjaciel Lecha Wałęsy ocenia jego małżeństwo?

Zobacz: O. Rydzyk mówił publicznie o “niepolskich Polakach”. Do KRRiT nie wpłynęła żadna skarga

- Jak mąż i żona. Jestem blisko, ale patrzyłem przez pryzmat swojego małżeństwa. Jak to wygląda, jak człowiek ciągle wychodzi z tego domu? A żony mają jakieś oczekiwania. Razem wypić kawę, usiąść na balkonie czy w ogrodzie. A Lech ciągle gdzieś jest. Nawet jak przychodzi do domu, to zasuwa na górę i już w Internecie pisze – stwierdził.

Jedną z książek, jakie ostatnio przeczytał Jerzy Borowczak, była pozycja „Lech Wałęsa. Zdrajca czy bohater?”. Zapytany, co on sam uważa na ten temat, nie wahał się ani chwili z odpowiedzią.

- Bohater i myślę, że historia go oceni jednoznacznie, bo to co się wyrabia, że go nie ma w encyklopedii Solidarności… A bez niego niewiele by było – podsumował.