Były europoseł i jeszcze do niedawna wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz, pochwalił się kilka dni temu w Internecie młodszą o 35 lat partnerką, studentką prawa Darią Brzezicką. Informacja wywołała lawinę komentarzy, a Protasiewicz tak zapędził się w kłótniach z internautami, że zaczął w obrzydliwy sposób obrażać dyskutantów.
„Twoje czerwone i duże wargi muszą robić karierę w PiS, nieprawdaż” – pisał na przykład Protasiewicz do młodego działacza PiS Oskara Szafarowicza.
„Robuś, wszystko to Twoje rekomendacje! Wszyscy przecież wiedzą, że ukrywasz swój alkoholizm pod pojęciem konesera” – rzucał w stronę znanego dziennikarza Roberta Mazurka.
Czyżby były to oznaki szaleństwa Protasiewicza, których przyczyną jest gorąca miłość do młodziutkiej działaczki Darii Brzezickiej?! - To bardzo możliwe. Jacek oszalał z miłości. Tak się w niej zakochał, że nie widzi poza nią świata. Te jego bzdury w mediach społecznościowych są chyba efektem jego "dziwnej" przemiany – uśmiecha się jeden z polityków, który zna się z Protasiewiczem.
Piękna Daria czeka na oświadczyny Jacka Protasiewicza. Poznaliśmy kulisy związku!
A inny dodaje: - Jacek jest nie do poznania! W ogóle go nie poznajemy, tak się zmienił! Jest szaleńczo zabujany. Okazywał to też Darii wspierając ją w wyborach samorządowych. Daria startowała z list Trzeciej Drogi w Warszawie do Rady miasta. Jacek jej mocno kibicował, wspierał. Oboje są mocno zaangażowani w swój związek. Czasem chyba aż do przesady... – zaznacza nasz kolejny rozmówca. 22- latka mówiła nam ostatnio, że z Protasiewiczem tworzą parę już od dwóch lat.
- Moja mama – oczywiście, kibicuje córce. Byliśmy kilka razy u mojej mamy. Poznałam też rodzinę Jacka – opowiadała nam Daria Brzezicka.