Wiosna długo kazała na siebie czekać, jednak teraz wynagradza długie oczekiwania! Pogoda jest wyjątkowo przyjemna, zielenią się drzewa i trawniki, a wokół kwitną pierwsze kwiaty. Nic dziwnego, że wiosenna aura uderzyła do głowy Pawłowi Kowalowi!
- Szedłem do biura, chciałem się przespacerować i zauważyłem, że już wiosna, pomyślałem więc, że może kupię sobie pierwszego w tym roku loda – opowiada nam Paweł Kowal. Polityk skusił się na jedną gałkę w wafelku, którą jadł wyjątkowo ostrożnie, by nie pobrudzić eleganckiej koszuli czy garnituru. Nie ma nic przyjemniejszego, niż zajadać taki przysmak w promieniach słońca!
Potem zaś poseł KO udał się na chwilę relaksu w otoczeniu zieleni, gdzie przeglądał telefon i pił napój z puszki. Takie spokojne chwile są wyjątkowo cenne przed kampanią wyborczą, do której powoli przygotowują się politycy wszystkich frakcji. Dla Pawła Kowala to także okazja, by zrzucić kilka zbędnych kilogramów! - Trochę kilogramów trzeba zrzucić tym bardziej, myślę, że kampania i ciągłe bycie w ruchu mi w tym pomoże – kwituje Paweł Kowal.