Przymiarki ministra u szewca
Zwykły polski mężczyzna może pomarzyć o ubraniach od krawca, ale nie szef MSZ. Radosław Sikorski spotyka się z ważnymi politykami ze świata i zadaje szyku na salonach. Fotoreporter dostrzegł niedawno polityka PO na przymiarkach w stołecznym zakładzie krawieckim z długimi tradycjami.
Rzemieślnik oferuje garnitury od 7900 zł, szyte dość szybko, po dwóch przymiarkach oraz szyte nawet przez 12 tygodni (cztery przymiarki) z tkanin zamawianych za granicą. W tej opcji większość szwów wykonuje się ręcznie (tylko 20 proc. na maszynie). Za taki strój trzeba zapłacić co najmniej 14,5 tys. zł.
Ten sam rzemieślnik od 30 lat
- Minister ubiera się u tego samego krawca od 30 lat - informuje rzecznik MSZ Paweł Wroński. - Dzięki temu godnie reprezentuje Polskę - dodaje.
Zakład krawiecki odmówił podania informacji o szytym dla klienta garniturze.