Wakacje Roberta Biedronia nad morzem. Był na urlopie sam! Co się stało ze Śmiszkiem?
Przed Robertem Biedroniem, jak i innymi politykami, najważniejszy czas od dawna – kampania wyborcza, która może zaważyć na wynikach jesiennych wyborów parlamentarnych. Czas na przekonywanie wyborców jest tylko do 15 października. Nadchodzące dni z pewnością będą bardzo intensywne. Nic dziwnego, że Robert Biedroń postanowił wypocząć w ostatniej chwili i wybrał się nad morze. - Jestem narodowcem. Odpoczywam nad polskim morzem i łapię polskie słońce. W przeciwieństwie do Sławomira Mentzena, który poleciał na Maltę. Przyda mi się ta energia na wybory – mówi nam współprzewodniczący Lewicy.
Choć pogoda nie należała do najlepszych, polityk czerpał przyjemność ze spaceru po plaży i oglądania stoisk z pamiątkami. Zwiedzanie nadmorskiej miejscowości umilił sobie jednym z ulubionych przysmaków turystów, czyli gofrem z owocami. Zadziwiający jednak mógł się okazać brak wieloletniego partnera Roberta Biedronia.
- Z Krzyśkiem jesteśmy już razem 22 lata. I czasami trzeba odpocząć od partnera – stwierdził ze śmiechem Robert Biedroń. Całkowita zmiana otoczenia z pewnością pomoże politykowi się rozerwać i na chwilę zapomnieć o codziennych obowiązkach!
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z WCZASÓW BIEDRONIA W NASZEJ GALERII: