Znany krytyk kulinarny i miłośnik dobrego jedzenia po różnych perypetiach z telewizjami, prowadzi teraz swój kanał na YouTube, który śledzi 518 tys. subskrybentów. 3 marca zorganizował Q&A, na którym odpowiadał na pytania widzów. Jedno z pytań dotyczyło jedzenia robaków. - Czy jest pan za zastąpieniem mięsa robakami, jak nam szykuje Unia i PO - zapytał internauta o imieniu Mateusz.
Robert Makłowicz stwierdził, że to bzdury. - I to się jeszcze pan publicznie z nimi dzieli, przecież to jest nieprawdziwy przekaz. Czy pan uważa naprawdę, że Unia chce pana zmusić do tego, by pan jadł robaki. Jak ona do tego pana zmusi, jakiś komisarz będzie u pana nocował i będzie panu łyżeczką wprowadzał robaki do ust. W sklepie będą pana pilnować? Przecież to jest taka sama głupota, tak, nie bójmy się tego słowa, jak to, że Unia każe prostować banany. To jest po prostu propaganda - wyjaśnił Makłowicz.