Ryszard Petru pędzi na czerwonym
Ryszard Petru po czteroletniej przerwie wraca do wielkiej polityki. Będzie zasiadał w Sejmie jako poseł Trzeciej Drogi z ramienia Polski 2050. I choć jeszcze nie został oficjalnie zaprzysiężony na posła X kadencji, to już dał się zauważyć. Polityk pojawił się ok. godz. 10.30 w kawiarni na warszawskim Powiślu, a potem wsiadł do luksusowego audi A6 za ponad 300 tys. złotych i pomknął w stronę centrum.
Jazda na czerwonym świetle to jeszcze nie wszystko
Poseł elekt przed skrzyżowaniem płynnie wyprzedził jadące przed nim auta, nie zważając na podwójną ciągłą linię, a następnie na skrzyżowaniu al. Ujazdowskich i Pięknej Petru skręcił w lewo na czerwonym świetle! - Złamanie podwójnej ciągłej to 200 zł mandatu i 5 pkt. karnych, a skręt na czerwonym świetle to mandat w wysokości co najmniej 500 zł i 15 pkt. - wylicza Marek Konkolewski, ekspert ds. bezpieczeństwa drogowego.
Panie pośle, apelujemy o honorowe przekazanie tej kwoty na cele charytatywne, a na przyszłość zalecamy bezpieczną jazdę. Poseł ma świecić przykładem, zamiast łamać ostentacyjnie prawo.