Skandaliczne słowa o seniorach. Wulgarne określenie
Emeryci i generalnie ludzie starsi mają inne spojrzenie na świat. Tak było zawsze. Młodość rządzi się swoimi prawami, a starość swoimi. Do tego w Polsce wielu seniorów zostało ciężko potraktowanych przez los, żyjąc wiele lat w Polsce Ludowej. Część emerytów pamięta jeszcze piekło II wojny światowej. Tym bardziej szokują skandaliczne słowa 22-letniej Wiktorii, która jest dość popularną użytkowniczką Twittera. - Mam 22 lata, ale jak widzę teraz staruchów, to mnie krew zalewa! No tak nie**jebanych ludzi, to nie widziałam. Nie wiedzą co to bezpłatne nadgodziny, nie wiedzą, co to jest wynajem 12-metrowego mikroapartamentu za 2200 + opłaty i czynsz. Nie mają szacunku do ekologii - wyliczała młoda kobieta.
Internauci oburzeni po słowach 22-letniej Wiktorii: "Na szacunek pracuje się całe życie"
Na tym nie poprzestała. Sama siebie spytała, gdzie "popełniliśmy błąd". Okazuje się, że... nigdzie. "Myślą, że globalne ocieplenie przyszło same. Gdzie popełniliśmy błąd? Nigdzie, to nie nasza wina" - oceniła. Internauci są oburzeni. - Ale wiedzą, co to pracować, oszczędzać i żyć za swoje i wiedzą, co to jest szacunek dla drugiego człowieka, czego i pannie życzę. Bez odbioru - skomentowała oschle jedna z użytkowniczek Twittera. - Poczekam, jak będziesz w takim wieku, jak Ci starzy ludzie i młodzi będą traktować Cię tak samo, jak Ty traktujesz "starych" ludzi. Coś mi mówi, że na starość skończysz w os**nym pampersie sama jak palec w DPS. Na szacunek pracuje się całe życie, także tego no - tak ponurą wizję przyszłości rysował Wiktorii inny internauta.