Od momentu, kiedy Kazimierz Marcinkiewicz piastował fotel premiera Polski minął szmat czasu i mogłoby się wydawać, że wiemy niemal wszystko o tym słynnym polityku PiS-u... Tymczasem dopiero teraz kontrowersyjne fakty z życia byłego premiera ujrzały światło dziennie. Na jednej ze stacji Kazimierz Marcinkiewicz udzielił szczegółowego wywiadu, w którym powraca do swojej politycznej kariery, jak i zdradza tajemnice z życia prywatnego.
– Nie ulega wątpliwości, że bycie premierem to były jedne z najlepszych miesięcy w moim życiu. To były inne czasy i inny był też Jarosław Kaczyński. Mogłem dużo więcej niż inni, którzy byli po mnie – mówił w programie „Sto pytań do...” w TVP Info były premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Pytany o to, co było dla niego najważniejsze, Marcinkiewicz bez wahania wskazał, że był to czas, kiedy pełnił funkcję premiera i wspomniał o mrocznym, innym okresie swojego życia. – Byłem żebrakiem. Nie miałem pracy, nikt nie chciał mnie zatrudnić, nie miałem pieniędzy, byłem wyrzucony z mieszkania. Spotykałem dobrych ludzi, którzy np. dawali mi na weekend 100 zł, abym zrobił zakupy. Teraz żyję przyszłością – wspominał o tym, co działo się z nim w latach 2018-2019.
Przyznał, że tak naprawdę stracił posadę premiera za sprawą Jarosław Kaczyńskiego. – Zauważył, że w sondażach mam zaufanie społeczne przekraczające 73 proc. i z takim poparciem społecznym mogę wyrosnąć ponad niego – stwierdził. Marcinkiewicz był premierem w rządzie PiS od października 2005 r. do lipca 2006 r. Fotel szefa rządu objął po nim Jarosław Kaczyński. Jednak jak przyznaje Kazimierz Marcinkiewicz, nie planuje on powrotu do polityki. – To jest taka śmiertelna choroba, którą będę już miał w sobie do końca – komentował na antenie TVP Info.