Madga Łucyan jest dobrze znana chyba wszystkim widzom „Faktów” TVN. Dziennikarka od lat przygotowuje materiały do głównego wydania. Poświęca się przede wszystkim tematom politycznym, społecznym i dotyczącym klimatu. Jest także autorką książek „Dzieci getta” oraz „Powstańcy”, które są wynikiem jej rozmów z osobami biorącymi udział w powstaniu warszawskim. Bez wątpienia Magda Łucyan ciężko pracuje przez niemal cały rok! Na swoim profilu na Instagramie postanowiła się pochwalić, że w końcu jedzie na urlop. Przy okazji od razu napisała do swojej mamy i przekazała smutną wiadomość
- 3, 2, 1… wczasy! „Zaczynam urlop, bardzo proszę bez ważnych, wielkich i strasznych wydarzeń!” - napisałam do mamy przed wyjazdem. Bo właśnie tak, zazwyczaj zaczynał się każdy mój urlop - albo umierał ktoś ważny, albo rząd wrzucał ustawę, po której pół Polski protestowało. Tym razem? Tak. Urlop zaczęłam w czwartek. Liczę, że już nic więcej złego nie będzie się działo – napisała dziennikarka.
Sprawdź: Katarzyna Kolenda-Zaleska załamała się na wizji! Dobiły ja słowa posła
Osobie zawodowo związanej z obserwacją najważniejszych wydarzeń, takie historie faktycznie mogą zakłócić odpoczynek. Najwyraźniej Magda Łucyan lubi swoją pracę i nie może się zrelaksować, gdy w kraju dzieje się coś ważnego. Na pewno fani trzymają kciuki, by mogła spokojnie odetchnąć od wszelkich newsów.