Ola Kwaśniewska pochwaliła się ostatnio na Instagramie filmikiem, na którym widać urywki z podróży do Szwajcarii. Towarzyszył jej ukochany pies i kilka koleżanek, z którymi spędzała aktywny czas na nartach. Wieczorami cała grupa spędzała czas przy klimatycznych kolacjach. Najwięcej uwagi jednak córka byłej pary prezydenckiej poświęciła pięknym krajobrazom: ośnieżone szczyty i stoki, wyciągi narciarskie skąpane w blasku słońca czy malownicze budynki pokazują, za co dziennikarka kocha wypady do Szwajcarii.
Pod postem zaś pojawiło się pytanie od jednej z internautek. – Aleksandro, miałaś coś polecić na wiosnę w Szwajcarii z dzieckiem dwuletnim. Może napiszesz, gdzie byliście teraz? – zapytała.
Ola Kwaśniewska postanowiła jej odpowiedzieć. - Z oczywistych względów nie jestem szczególnie wyczulona na atrakcje dla dzieci, ale od wiosny do jesieni obstawiałabym okolice Interlaken jako bazę wypadową. Wokół są fenomenalne miejsca do zobaczenia - wodospady, jeziora i góry naturalmą, więc można zwiedzać pociągami, kolejkami górskimi i statkami – stwierdziła.
W kolejnym komentarzu podkreśliła, że nie da się pojechać na ekonomiczne wczasy w to miejsce. Ona zaś była zakwaterowana w Aparthotel Krone w Interlaken. Nie było recepcji, restauracji ani innych udogodnień, a jak sama stwierdziła, mimo to nie było tanio.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Aleksandra Kwaśniewska: