Lech Wałęsa gorzko o wychowaniu dzieci
Lech Wałęsa i jego żona Danuta Wałęsa doczekali się ośmiorga dzieci. Bogdan, Sławomir, Przemysław, Jarosław, Magdalena, Anna, Maria Wiktoria i Brygida - takie imiona nadali swoim pociechom państwo Wałęsowie. Opieka nad dziećmi spadła przede wszystkim na głowę Danuty Wałęsy. Jej mąż w tym czasie "walczył o Polskę". Niestety kosztem zajmowania się dziećmi. Po latach w książce "Ja. Rozmowa z Lechem Wałęsą" były prezydent zdobył się na gorzką refleksję. - Kręciło się po domu mnóstwo ludzi, miałem kupę dzieci, a gdy zaczęły dorastać - mnie nigdy nie było. Zajmowałem się czymś innym. Najwięcej straciłem na dzieciach. Nie były wychowywane do końca jak należy, bo mnie nie było, była tylko żona. Co ona jedna mogła zrobić?! - mówił z żalem.
Lech Wałęsa tłumaczy, dlaczego tak mało zajmował się dziećmi
Swoją opinię Lech Wałęsa potwierdził w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".- Zgadza się. Tu mam największą porażkę. Ale dlaczego taka porażka? Dlatego, że ja ten najładniejszy i najważniejszy okres życia prywatnego właściwie straciłem. Bo te przesłuchania, te areszty, te zatrzymania. Działanie. To wszystko razem. Przecież cały ten okres z życia wycięto mi z życiorysu - wyznał ze smutkiem były prezydent. W trakcie wywiadu wprost został on spytany, czy rozmawiał o tym z dziećmi i czy mają mu to za złe. - Prawdopodobnie. One tego nie powiedzą mi wprost, ale prawdopodobnie tak jest… - przyznał legendarny przywódca "Solidarności". W naszej galerii zobaczysz wszystkie dzieci Lecha Wałęsy.