Katarzyna Kotula to jedna z bardziej popularnych ministrów w rządzie Donalda Tuska. Opowiada za sprawy równości. Z wykształcenia jest anglistką, ukończyła filologię angielską na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Kiedyś prowadziła szkołę językową, w której uczyła, ale była też nauczycielką w szkole w Gryfinie. Ma więc bogate wykształcenie, a także duże doświadczenie w polityce. Ostatnio brała udział w panelu dyskusyjnym "Halo, czy nas słychać? Czas na opowieści kobiet" w ramach drugiej edycji projektu "Herstory" powstałego dzięki History Channel.
Szok, czego ludzie chcą od Kotuli! W głowie się nie mieści
W czasie panelu podzieliła się swoją historią i opowiedziała z jakimi komentarzami na swój temat się mierzy do tej pory, a komentarze te dotyczą wyglądu. Okazuje się, że ludzi odnoszą się fryzury minister Kotuli: - Kobiety są oceniane nie tylko za to, co mają w głowie. Ja najczęściej słyszę, że powinnam wyprostować włosy. To jest historia na jakieś osobne spotkanie. I zawsze wtedy wysyłam wszystkim artykuł o Michelle Obamie i o tym, dlaczego prostowała włosy.
Chodzi o wypowiedź nigeryjskiej pisarki mieszkającej w USA Chimamandy Ngozi Adichie, która stwierdziła, że Obama nie wygrałb, gdyby jego żona nosiła naturalne włosy.
NIŻEJ ZOBACZYCIE, W JAKICH WARUNKACH KOTULA MIESZKAŁA PRZED WYBORAMI 2023 WRAZ Z DZIEMIANOWICZ-BĄK