Janusz Korwin-Mikke: Nie słucham wariatów! Wciąż będę bił dzieci

i

Autor: Paweł Dąbrowski/Super Express

żona w tle

Szok na Tik Toku! 82-letni polski polityk zasnął w czasie relacji na żywo?! "Rany boskie"

2024-12-13 13:51

Janusz Korwin-Mikke swego czasu był jednym z bardziej popularnych polityków. Jednak w zeszłorocznych wyborach parlamentarnych nie udało mu się dostać do Sejmu. Polityk jednak wciąż jest aktywny, komentuje to, co w polskiej, europejskiej i światowej polityce, działa w mediach społecznościowych. Ostatnio nawet... miał zasnąć w czasie trwającej na Tik Toku transmisji.

Janusz Kowin-Mikke, chociaż jest politykiem starszego pokolenia, to chętnie posługuje się nowymi mediami. Jest aktywnym użytkownikiem Facebooka, Instagrama, X (dawnego Twittera), ale też modnego wśród młodych odbiorców Tik Toka. Hitem internatu został właśnie framgment nagrania z relacji udostępnionej na Tik Toku, którą prowadził Korwin-Mikke.

Na nagraniu słychać, jak były poseł rozmawia z kimś przed telefon, prosząc: - Wyślij mi link do tego, dobrze? Powiedz mi, gdzie to jest. Na Tiktoku jest jakiś live mój, na Tiktoku? - pyta polityk. Po czym woła najprawdopodobniej do żony Dominiki: - Nika, podobno na Tiktoku biega jakiś live, na którym ja śpię. O co tu chodzi? O rany Boskie! O rany Boskie, nie wyłączyłaś Tiktoka! - rzuca jak rażony gromem z jasnego nieba Korwin-Mikke. 

Do sieci trafił jeszcze inny fragment nagrania z wydawać, by się mogło śpiącym kamiennym snem na kanapie Korwin-Mikkem. Polityk nagle podnosi głowę i odbiera telefon. Kobieta z drugiej strony telefon mówi, że widzi, jak polityk śpi... bo jest włączona transmisja na żywo. To dłuższy fragment nagrania opisanego wyżej.

- Co widzisz? Gdzie ja śpię? Ale ja nie śpię, cały czas miałem live’a i nie spałem, o co chodzi?! Nie wiem, nie wiem o co chodzi. Wyślij mi link do tego, dobrze? Powiedz mi, gdzie to jest?

CZYTAJ: Szok! Aż nas zatkało, gdy dowiedzieliśmy się, jak o 44 lata młodsza żona Korwin-Mikkego zwracała się do męża. Ciężko uwierzyć

To nie pierwszy raz, gdy dochodzi do zabawnej wpadki ze śpiącym politykiem. Wystarczy przypomnieć, że jeszcze będąc europosłem bywał przyłapywany na spaniu. Podobnie było w polskim Sejmie. Choć sam ówczesny poseł tłumaczy się, że wcale nie spał, a jedynie się zamyślił. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają