Monika Jaruzelska zaskoczona spotkaniem z Marią Kaczyńską
Monika Jaruzelska dziś jest radną Warszawy, a także spełnia się w roli prowadzącej programy "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej" oraz "Monika Jaruzelska zaprasza". W jednym gości ludzi ze świata mediów i rozrywki, a do drugiego zaprasza polityków, ekspertów od ekonomii czy politologów. Jednak przed laty córka generała Jaruzelskiego zajmowała się zupełnie inną tematyką. Jaruzelska działała w świecie mody. Nie tylko była dziennikarką od mody, ale też założyła i współprowadziła kurs „Szkoła Stylu dla Stylistów”. Właśnie z jej działalnością jako stylistka związana jest pewna historia, w której występuje Maria Kaczyńska! Wszystko działo się za kulisami "Dzień dobry TVN" w 2005 roku. Historię, o której mowa, Jaruzelska opowiedziała na łamach swojej książki "Towarzyszka Panienka".
Szokujące, co wydarzyło się za kulisami "Dzień dobry TVN"
Monika Jaruzelska jako stylistka pod koniec kampanii wyborczej w 2005 roku, gdy o fotel prezydenta walczyli ze sobą Donald Tusk i Lech Kaczyński, została zaproszona jako stylistka do programu "Dzień dobry TVN". Miała wystąpić z kandydatkami na pierwsze damy i opowiedzieć o znaczeniu ich wizerunku dla prezydentury mężów. Jak wspominała Jaruzelska w swojej książce, że w garderobie przygotowywały się Maria Kaczyńska, Halina Borowska (żona Marka Borowskiego, przyp. red) i Małgorzata Tusk. - Jedyną osobą, która do mnie podeszła, była Maria Kaczyńska. Chwyciła mnie obiema rękami za dłoń, potrząsnęła nią i powiedziała: "Bardzo dobrze, bardzo dobrze!". (…). Nie wiedziałam, na ile ta sytuacja była przypadkowa i czy w ogóle mnie rozpoznaje. A jednocześnie miałam takie poczucie, że ona jedyna w tej sytuacji zachowała się jak Pierwsza Dama. Że miała taki odruch Królowej Ludzkich Serc - relacjonowała Monika Jaruzelska w swojej książce.
SPRAWDŹ: Maria Kaczyńska była starsza od Lecha Kaczyńskiego. Dzieliła ich spora różnica wieku