Szymon Hołownia nie tylko prowadzi posiedzenia Sejmu, ale też bierze udział w konferencjach prasowych. Na jednej z nich padło pytanie o srebrny przycisk, jaki niebawem może zostać przyznany sejmowemu kanałowi. To specjalne wyróżnienie serwisów dla twórców, którzy przekroczyli próg 100 tysięcy subskrypcji, a na kanale Sejmu właśnie została przekroczona ta liczba. Tak zwany srebrny przycisk może niebawem trafić do gmachu. Co na to Szymon Hołownia?
- Ja już raz byłem w programie, w którym był złoty przycisk, więc teraz przyjmować srebrny przycisk… No nie wiem, zobaczymy – zażartował marszałek.
Odpowiedział także poważnie na pytanie o wzrost zainteresowania Polaków trym, co dzieje się w Sejmie. Warto przypomnieć, że na żywo w najlepszym momencie posiedzenie oglądało ponad 65 tysięcy osób, a jak do tej pory każde posiedzenie Sejmu znalazła się na karcie Na Czasie, gdzie trafiają najchętniej oglądane filmiki na platformie.
- Strasznie się cieszę i bardzo dziękuję tym wszystkim ponad 100 tysiącom nowych subskrybentów, których kanał sejmowy pozyskał, bo to znaczy, że dzieje się to, co powinno się dziać. Ludzie naprawdę interesują się tym, co zrobili 15 października, chcą nas z tego rozliczać, chcą na to patrzeć – powiedział Szymon Hołownia.
Lider Polski 2050 powiedział też, co jeszcze będzie omawiane na kolejnych posiedzeniach. Ma też radę dla wszystkich widzów.
- Od razu zapowiadam wszystkim tym, w związku z tym, co przed chwilą powiedziałem, in vitro, ustawa o pielęgniarkach, odwołanie członków komisji lex Tusk, pierwsze czytanie powołania trzech komisji śledczych, ustawa o handlu w niedzielę, powołanie Rzecznika Praw Dziecka – tego jest mnóstwo. Drodzy państwo, zaopatrzcie się w popcorn solidnie na najbliższy wtorek i środę, bo przypuszczam, że będzie się działo. Dużo emocji, ale też dużo dobra na koniec z tego będzie – skwitował polityk.
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak mieszka Szymon Hołownia: