Szymon Hołownia jest jednym z najaktywniejszych polityków w mediach społecznościowych. Nie tylko komentuje w nich najważniejsze wydarzenia z polskiej sceny politycznej, ale też ujawnia co nieco ze swojego życia prywatnego. Szczególnie lubi opowiadać o swoich dzieciach. Tym razem pochwalił się, że każdej nocy robi tę samą rzecz – czyta starszej córce! W jej kolekcji jest już ponad 100 książeczek i ciągle przybywają nowe. Ostatnio nawet to ona czyta swojemu tacie.
W GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK DONALD TUSK SPĘDZA CZAS Z WNUKAMI
- Mamy taką umowę z Manią, że co wieczór to ja kładę ją spać, a przed snem obowiązkowo czytam DWIE książeczki. Negocjacje zawsze są trudne, bo dzieci w tym wieku odnajdują poczucie bezpieczeństwa w tym, że słuchają stale tych samych historii, ale dorośli mają jednak NIECO inaczej… Kompromis polega na tym, że Mania ma już w biblioteczce dobre sto książeczek, a ja czasem zgadzam się na to, żeby „czytała” mi (czyli praktycznie wyrecytowała z pamięci) przygody olbrzyma Kudłaczka albo Taty Oli. Wczoraj podczas wizyty w Radomiu obowiązkowo wpadłem do księgarni, czego efektem są cztery nowe pozycje czytelnicze dla mojej córeczki, a raczej dla mnie – napisał Szymon Hołwonia na Instagramie.
Sprawdź: Detektyw Rutkowski chce chronić Lecha Wałęsę. "Niech to robi!"
Jak widać, polityk dba, by zawsze mieć czas dla swoich najbliższych, a rodzina jest dla niego bardzo ważna! Mania może być dumna ze swojego taty, który cały czas szuka dla niej nowych książeczek. Podczas wizyty w księgarni wybrał dla niej między innymi pięknie ilustrowaną pozycję „Co rośnie w sadzie”. Czytanie dzieciom może nie tylko bawić, ale i uczyć!